To był pochmurny, szary dzień, padał deszcz. Z samego rana rozległ się
dzwonek do bramy schroniska. Za furtką stał przemoknięty, zmarznięty
chłopiec, trzymał na smyczy dużego, pięknego psa. „Mama kazała mi go
przyprowadzić, straciła pracę, nie mamy pieniędzy, nie stać nas na jego
utrzymanie” – chłopak wydusił z siebie te słowa z wielkim trudem,
stawały mu kością w gardle. Podał mi smycz, a po policzkach spłynęły mu
łzy. Szybkim ruchem przytulił psa, wytarł nos w rękaw, krzyknął :
„proszę, znajdźcie mu dobry dom...” i pobiegł przed siebie. Pies chciał
biec za nim, szarpał się nerwowo na smyczy, z trudem udało mi się
utrzymać ją w rękach. Zamknęłam go w klatce, jak oszalały biegał w
kółko próbując znaleźć wyjście, z dziką pasję gryzł grube, metalowe
pręty, przy tym wył i skomlał przeraźliwie.
Teraz leży w budzie nie wychodzi z niej całymi dniami. Jest nieobecny,
jego oczy straciły swój dawny blask. Kiedyś był pięknym, pełnym
energii, tryskającym szczęściem psem. Teraz stał się płochliwym,
obojętnym na wszystko, chuchrowatym kundelkiem. Leży i spogląda gdzieś w
głęboką dal. Jak wytłumaczyć biednemu psu, że jego pan go nie
zdradził, kocha go nadal, lecz życie nie zna litości, a los jest
okrutny – jak ukoić jego cierpienie ?
A chłopiec ... , każdego wieczoru prosi, by opatrzność zgotowała
lepsze życie jego ukochanemu psu. Czy jego modły się spełnią ...
pozostaje jedynie wiara, że świat nie jest aż tak okrutny.
PS. Zdjęcia i historia z Google ;p
hej
OdpowiedzUsuńSmutne :( No ale jak powiedziałaś prawdziwe ...
Ciekawy blog , zapraszam do siebie : http://mikilove47582.blogspot.com/ Dopiero zaczynam więc przyda mi się pomoc.
Jeju jakie smutne poryczałam sie ;(
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog... też kocham psy ale niestety nie mogę go mieć (ponieważ nie mamy warunków aby psiak był szczęśliwy) Twój blog jest cudny... będę obserwować Twojego bloga bo naprawdę mi się podoba.
OdpowiedzUsuńplus daję adres do mojego bloga zajrzyj proszę:
Usuńhttp://zosiab.blogspot.com/
Bardzo smutne racja . Masz fajne bloogi zapraszam na mojego : stronazestylem.bloog.pl
OdpowiedzUsuńBardzo smutne. Biedny piesek.
OdpowiedzUsuńŚliczne i smutne :( Normalnie się popłakałam T^T
OdpowiedzUsuńhttp://hitori-chan.blogspot.com/
Boże jakie to smutne :( aż mi łzy podeszły do oczu...
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO MNIE http://my-dreammy-life.blogspot.com/ ;)
OdpowiedzUsuńFajny blog . Notka super szkoda tylko , że taka smutna. Wogóle fajny pomysł na notkę. Jak możesz to polub stronke na fb o nazwie fani Kasi i Marcina to wiele dla mnie znaczy.
OdpowiedzUsuńJezu, ale smutne. Tak przy okazji fajny blog.
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój drugi blog:
OdpowiedzUsuń>>> http://oczamichomika.blogspot.com/
Ten blog również wspaniały :) Tutaj też obserwuję i zapraszam do mnie: beyourstrenght.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, będę odwiedzać + dziękuję za komentarze na moim ;D
OdpowiedzUsuńPrawda. Smutne, bardzo.. ale prawdziwe. ;<
OdpowiedzUsuńhttp://fuucking-reality.blogspot.com/
Smutne :( Bede odwiedzać twój blog i zapraszam:
OdpowiedzUsuńhttp://keepcalmxxd.blogspot.com/
http://onedirectionxxd.blogspot.com/
Fajny blog, ale może masz polską fajna nazwę na mojego bloga?
OdpowiedzUsuńnie mam tu profilu wiec nie wiem jak zaobserwować.
OdpowiedzUsuńhttp://fukushu.blox.pl/html
OdpowiedzUsuńSmutne ale niestety prawdziwe :(
OdpowiedzUsuńkarolinowo.blogspot.com
Szkoda, że takie rzeczy się dzieją, ale niestety. Mam nadzieję, że dla wszystkich takich piesków los będzie łaskawy.
OdpowiedzUsuńhttp://creatingyoudream.blogspot.com/
Smutne. Najbardziej szkoda m właśnie takich piesków no i oczywiście bezdomnych. Łzy mi z oczu poleciały.
OdpowiedzUsuńJakie to jest strasznie smutne...nie spodziewałam się że aż mi się łza w oku zakręci. Chociaż to nie jest jakoś wymyślnie skomplikowane prostota tekstu dodaje temu urok.
OdpowiedzUsuńTo niesprawiedliwe że tyle psów cierpi. ;/
a teraz zapraszam na moj blog:
http://youare-the-only-exception.blogspot.com/
Omg ! Poryczałam sie ;D Przepiękny blog i opowiadania ;***
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie:
http://fashionstyle-stylefashion.bloog.pl/?_ticrsn=5&ticaid=610183
aż mi się łza w oku zakręciłam:_(
OdpowiedzUsuńOjej strasznie mi przykro... :( Super blog! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://zdjecie-z-marco.blogspot.com/
:(:( To straszne oddać psa do schroniska tylko dlatego, że nie można go utrzymac:(
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://naszrok.blogspot.com/
A boże to jest straszne, ja bym tak nie mogła...
OdpowiedzUsuńAle cóż sama mam sukę , którą ktos jako półtora miesięczne szczenię wyrzucił w krzaki, a drugą na najbardziej ruchliwą ulicę w mieście-była bita, rzucała się na ludzi, więc ją zostawiliśmy i obie są najlepszymi sukami pod słońcem, tylko, że nie lubią siebie nawzajem;/
pozdrawiam i zapraszam do mnie http://jackiprzyjaciele.blogspot.com/
Smutne :( Bardzo fajny blog i świetnie piszesz.
OdpowiedzUsuńkraina-psychopatow.blogspot.com
zapraszam
Bardzo fajny blog
OdpowiedzUsuńŁza w oku się pojawia. :(
OdpowiedzUsuńŚwietny blog :)
Zapraszam do mnie ---> http://pasdememoire.blog.pl/
Smutne... ;(
OdpowiedzUsuńDodałam twojego bloga do polecanych :)
http://our-favourite-pets.blogspot.com/