Moi pierwsi właściciele nabyli mnie w hodowli, kiedy byłem jeszcze bardzo malutki. Nazwali mnie Heros, bo widzieli we mnie przyszłego bohatera. Codzienne spacerki, miska jedzenia, pieszczoty, wtedy wszystko wydawało się takie piękne. Myślałem, że mnie kochali... z dnia na dzień robiłem się coraz większy, pewnego dnia stwierdzili, że nie mogę dłużej mieszkać z nimi w domu, nie wiedziałem czemu... starałem się nie rozrabiać. Zostawili mnie na dworze z krótkim łańcuchem na szyi, do spania miałem ciasną, zimną budę. Skończyły się spacery, dobre jedzenie resztą czasem wcale go nie dostawałem. Pewnego dnia coś mnie natchnęło... Postanowiłem uciec, z trudem udało mi się wyrwać głowę z ciasnej obroży, byłem wony! Biegłem ile sił w łapach prosto przed siebie, przez chwilę wszystko wydawało się takie piękne, ale wkrótce zaczął doskwierać mi głód i samotność... wędrowałem dnie i noce licząc na to, że los się do mnie uśmiechnie. Robiłem się coraz bardziej samodzielny... wręcz dziki, sam zdobywałem jedzenie, wodę. To trwało przez kilka lat, aż w końcu pewnego deszczowego dnia, złapał mnie hycel. Trafiłem do schroniska, gdzie zostałem bezimiennym numerkiem. Przynajmniej nie musiałem już walczyć o jedzenie... Dalej tu jestem... przez 7 lat nie znalazłem domu...
Nagle do boksu podeszli pracownicy schroniska
- Jest za stary... nikt go nie chce, musimy to zrobić.
- Może jeszcze ktoś go zechce.
- 16 letniego psa??? Zabieramy go.
Bałem się... Wiedziałem co mnie czeka, ale sam na takie coś zasłużyłem...
- Nie bój się staruszku, poczujesz tylko ukłucie.
I tak było, a potem tylko ciemność.......
Autor: Huskana
Don't coppy!!
Smutna historia... ;(
OdpowiedzUsuńAż się płakać chce... ;(
Jak można zrobić coś takiego psu...Przecież on na tym ucierpi... ;( Biedaczek.. ;(
Twój blog jest świetny.! ;)
Obserwuję, komentuje i odwiedzam Twojego bloga ;)
Zapraszamy do nas ;)
Pozdrawiamy ;*
Smutne.. :C
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, blog jest super !
Widac że się starasz go dobrze, nie.. nawet bardzo dobrze prowadzic :) Pozdrawiam
Zapraszam do mnie: http://www.simsvideotv.blogspot.com/
Charlie z zapytaj
Łzy stanęły mi w oczach, po przeczytanie Twojej ostatniej notki. Ja uwielbiam psy. I z miłą chęcią będę odwiedzać Twojego bloga! Doadaje u siebie do linków.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z komentarzem powyżej, łzy same napływają po przeczytaniu. Brak mi słów.
OdpowiedzUsuńNa pewno polecę twojego bloga i dodam się do obserwatorów.
Zapraszam do mnie :
http://one-direction-story-by-my.blogspot.com/
Wzruszyłam się ;(
OdpowiedzUsuńjak można ... Nie rozumiem ludzi.
Tyle w tym prawdy.
Dodaję się do obserwatorów.
Piękny blog :)
Ej kurcze jakie piękne. Ale smutne :(( Masz talencik <3
OdpowiedzUsuńhttp://miloscrozana.blogspot.com/ dodaje do obserw
Wspaniały post i blog. Prowadź go dalej, i dalej pisz opowieści :]
OdpowiedzUsuńsmutne.. :(
OdpowiedzUsuńMasz bardzo fajnego bloga, zapraszam do siebie http://ideds.blogspot.com/
Masz wspaniałego bloga. Na prawdę zadziwia mnie Twoje podejście oraz miłość do zwierząt. Wiem coś o tym, gdyż sama je uwielbiam ♥ Ciekawy pomysł. Ogólnie blog pełny podziwu ^^
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie -> http://the-good-life-lusi.blogspot.com
Świetny blog! Ale na największe brawa zasługują te historie o psach schroniskowych. Łza się w oku kręci ;(
OdpowiedzUsuńCiekawe! Może polubię zwierzęta :) http://maksrudnik.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńBlog nominowany do Liebster Awards! :) Zapraszam! http://swiat-mlodego-czlowieka.blogspot.com/ :)
OdpowiedzUsuńStrasznie smutne i nie był stary .
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na to samo :
http://weera-wera.blogspot.com/
piszesz bardzo ciekawie, no i smutno, ale to akurat zrozumiałe. Świetny blog
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://atakujac-rzeczywistosc.blogspot.com/ jak ci się spodoba to zaobserwuj
Usuńprowadzisz bardzo ciekawie tego bloga bardzo,bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńchciałabym mieć takiego jak ty naprawdę <3
bardzo smutna historia :(
masz talent do pisania :)
Bardzo ciekawy blog ale smutny.
OdpowiedzUsuńTeż mam zwierzeta . Bedę zglądać
zapraszam do mnie http://ciekawe-modne-ubrania.blogspot.com/
Jeja! ;( Jakie smutne :c Ale naprawdę świetnie piszesz i prowadzisz bloga! Też kocham psy, sama mam dwa yorki i nie wiem co bym bez nich zrobiła! <3 Zapraszam też do mnie : http://justloveme4ever.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń+ obserwuję :*
Smutne :'( Bardzo mi sie spodobał twój blog obserwuje . Też mam psa
OdpowiedzUsuńojjj :( Fajny blog i opowiadania :) wejdz do mnie --> rujnujac-samych-siebie.blogspot.co.uk
OdpowiedzUsuńoj ja nie mogę takich smutnych czytać ;( aż łezkę mam w oku. B. fajny blog ;)
OdpowiedzUsuńhttp://mylifeneverwillbeperfect.blogspot.com/
Bardzo mi się podoba twój blog . Prawie się popłakałam jak to czytałam :(( Niestety nie mam pieska ale szkoda bo gdybym go miała to na pewno bym się nim opiekowała :) Super pozytywny blog ,który uczy więc go obserwuje :) Ja myślę ,że tez napiszesz na moim blogu szczery komentarz i zaobserwujesz jak ci się spodoba rooooooooooss.blogspot.com
OdpowiedzUsuń