Opowiem wam pewną historię o psie, który został znaleziony w
rowie i trafił do schroniska. Kim był wcześniej tego nie wiemy, ale to zdarzenie
zmieniło jego życie… niby to schorowany staruszek, a znalazł dom i kochającą rodzinę,
rozkochała go w sobie 9 letnia dziewczynka. Nadała mu nowe imię… zaczęła pisać
nowy rozdział w jego życiu. Wszystko się tak dobrze układało minął rok, może
dwa i pewnego ponurego dnia, podczas wieczornego spaceru gdzieś zniknął… Szukała
go wszędzie, wołała, pytała… i mijały kolejne dni, zjeździła pobliskie
schroniska i w końcu zrezygnowana, bez nadziei postanowiła go poszukać w
kolejnym schronisku… weszła i usłyszała skowyt jej psa. Pobiegła za głosem nie
zwracając uwagi na tabliczkę wbiegła do pokoju sanitarnego i go zobaczyła… zawołała
go, a on resztkami sił podniósł swoją główkę i spojrzał na nią z miłością oczami
pełnymi bólu. Podbiegła do niego wzięła na ręce i patrzyła jak odchodzi z tego
świata, sięgnęła po jego obróżkę do której przyczepiona była maleńka blaszka z
adresem i odeszła z martwym ciałem pieska…
Wszystko zostało zgłoszone na policję, pracownicy dostali
karę za uspanie oznakowanego psa… no ale co z tego?? To nie wróci życia psa… Ta
dziewczyna ma dziś 16 lat i nie potrafi spojrzeć w oczy żadnemu psu… bo widzi w nich tamten koszmarny dzień...
Kiedyś miałam taki sen... tylko, że w nim umarł mój psiak... obudziłam się zalana łzami. Tak się cieszę, że to był tylko sen..
Kiedyś miałam taki sen... tylko, że w nim umarł mój psiak... obudziłam się zalana łzami. Tak się cieszę, że to był tylko sen..
Śliczny piesek na zdjeciu :)
OdpowiedzUsuń+Na prawde swietny blog, super go prowadzi i wszystko opisujesz na prawde bardzo ciekawy.. duzo mozna sie dowiedziec o tych wspanialych zwierzetach :)
ZAPRASZAM DO MNIE: my-reflections-and-more.blogspot.com
Uuu jacy ludzi mogą być okrutni. Współczucie dla dziewczynki. Życie jest takie kruche...Fajny blog.Zapraszam na mojego bloga: http://to-co-kocham-to-czego-nienawidze.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńO rany :o. Genialnie to napisałaś. Naprawdę bardzo mi się podoba, dlatego tez obserwuje.
OdpowiedzUsuńaleksandraa-blog.blogspot.com
Licze na to samo.
Fajnie piszesz. Blog jest bardzo ładny. Obserwuje ;))
OdpowiedzUsuńhttp://blogfajnejolki.blogspot.com/
Świetny blog ^^
OdpowiedzUsuńKocha zwierzęta z całego serca !!!!
+ obserwuje i licz na rewanzyk ^^
http://fotografowaniex.blogspot.com/
Kocham zwierzęta. Ta notka jest taka piękna, prawdziwa. Swietnie piszesz, oby tak dalej .
OdpowiedzUsuńhttp://what-do-you-call-tomorrow-without-you.blogspot.com/
smutne to.: c
OdpowiedzUsuńSmutne, lecz prawdziwe ;c Świetne posty i blog. Kocham zwierzęta. Szkoda, że nie można z nimi normalnie "porozmawiać".
OdpowiedzUsuńhttp://zaczarovane.blogspot.com/
Gdyby można było z nimi rozmawiać to straciły by urok ^.^
UsuńOkropnie smutne! :C
OdpowiedzUsuńAle bardzo mi się historia podoba, bardzo dobrze napisana...
http://ignealuna.blogspot.com/
UsuńŚwietny blog.
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana przez nas (przez mnie i moją współautorkę do Liebster Award.. Szczegóły tutaj: http://zjemciehe.blogspot.com/2013/02/liebster-award.html
Naprawdę smutna historia,nie wiem jak ludzie mogą usypiać psy kiedy jest odznakowany kogo oni tam zatrudniają?
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na rewanż oraz komentarze=)
http://teenage-life-is-crazy.blogspot.com/
Dobrze piszesz. Smutne :(((( . Świetny blog, naprawdę :). Oby tak dalej ! Zapraszam do mnie : http://my-name-is-book.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMasz talent do pisania takich rzeczy. To jest naprawdę przykre, ale u mnie nie dzieje się lepiej. Takiemu jednemu uciekł pies-zerwał się ze smyczy. Wyjątkowy labek, wszędzie pełno ogłoszeń i wgl w necie tak samo. Po roku poszukiwań właściciel psa ten, któremu uciekł wchodzi na jakąs tam stronę, a tam ogłoszenie, ze niedaleko niego oddadzą labka, bo wyjeżdżają. Gościu zadzwonił i poszedł okazało się, ze jego psiak przez rok był cztery ulice dalej ! Nie wierzę , że tamci oczusci ogłoszeń nie widzieli ..
OdpowiedzUsuńA przy okazji zapraszam do mnie;p
http://jackiprzyjaciele.blogspot.com/
Smutne... Nie wiem, co teraz dzieje się z ludźmi, są tacy... bez serca...
OdpowiedzUsuńFajny blog ;)
Świetnie piszesz! Smutne..
OdpowiedzUsuńtoori-tori.blogspot.com
Masz talent do pisania takich rzeczy . Myślałam ,że zaraz się popłaczę przypomniał mi się mój piesek , który zdechł . Liczę na obserwacje i kom.
OdpowiedzUsuńhttp://kluczdosercawrot.blogspot.com/
Świetnie piszesz takie rzeczy,aż łezka się w oku kręci...:(
OdpowiedzUsuńFajnie ,że ktoś jeszcze zakłada blogi o zwierzętach,naprawdę mi się tu podoba:**
http://litlle-butterfly-blog.blogspot.com/
Super blog, kocham psy, co sobotę jeżdżę do schroniska :)
OdpowiedzUsuńSzkoda mi ich ! :'(
Obserwuję !
Zapraszam do mnie :
http://ciamciarmaciam.blogspot.com/
Świetny blog. Chętnie zaobserwuję. W tych historiach jest coś takiego... co drgnęło mi w sercu...
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie:
weloveprosiaczkimorskie.blogspot.com
Smutna historia.;(.Lecz to jest nasza szara rzeczywistość.Wiele schronisk decyduje się na takie rozwiązanie.Pies jest najlepszym przyjacielem człowieka;/
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie bo liczę na rewanż:
www.opowiadaniaroli.blogspot.com/
www.animalfashionlove.blogspot.com/
Jeju, przykre bardzo... :< Chyba zabiłabym kogoś (ewentualnie siebie) gdyby mi ktoś uśpił moją perełke! Ludzie są okropni.
OdpowiedzUsuńJeju.... Az się popłakałam ;__; Miałam kiedyś bardzo podobny sen :c
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ilyanne-potter-love-scorpius-malfoy.blog.pl
Jej, smutno mi się zrobiło :( nie wyobrażam sobie straty mojego psa przez głupotę ludzi... Bardzo dobrze piszesz, bardzo podobają mi się twoje blogi, nominowałam twój blog do Libster Award więcej informacji znajdziesz na moim blogu http://in-the-world-of-lara.blogspot.com/ życzę powodzenia w blogowaniu ;)
OdpowiedzUsuńPopłakałam się ;_; naszczęście to tylko sen
OdpowiedzUsuńWzruszyłam się. Akurat przeczytałam to kiedy słuchałam smutnej melodii, znowu się poryczałam...
OdpowiedzUsuńhttp://pasje-i-zycie.blogspot.com/
smutne
OdpowiedzUsuń