sobota, 6 lipca 2013

Czasami jesteś psem, a czasami drzewkiem, które podlewa...

    Jak już wiecie, wczoraj dokonany został przydział kandydatów do oddziałów (listy osób, które dostały się do szkół) więc wstałam rano oświeciłam komputer, zalogowałam się do systemu rekrutacji, patrze... i łzy zaczęły płynąć mi z oczu, nie dostałam się... wszystko się zawaliło. Nagle mnie mama zawołała, że dzwonią do szkoły, ja w biegnę zły ocierając, biorę słuchawkę i sekretarka mówi, że jednak się dostałam i kiedy mogę dokumenty przywieźć, ja na to że dzisiaj... Jestem prze-szczęśliwa :)
    Po za tym to u nas po staremu, spacerki, trochę nauki. Obecnie uczę Kruszka siedzenia w kagańcu na razie tylko w domu, niedługo przeniesiemy się w teren. Czekamy na zamówione szelki.  Niedługo mój kocurek obchodzi 1 urodzinki, ale post o tym powinien się pojawić już wkrótce.
Taki coś każą mi nosić...


29 komentarzy:

  1. Widzę że (chyba), użyłaś Photoscpe do przerobienia zdjęć :)
    Cieszę się że dostałaś się. Ale niespodzianka :)
    Oby szelki szybko doszły.
    Pozdrawiam.
    Dziękuję za obserwację i komentarz z chęcią zrobię to na Twoich trzech blogach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To trzeba mieć szczęście :>
    A tak właściwie, to czemu Okruszek musi mieć kaganiec ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Często autobusem z nim jeżdżę, a on usiedzieć w nim nie umie :)

      Usuń
  3. gratuluje.! trzymałam za Ciebie kciuki. :*

    pozdrawiamy
    Ola i Baddy.

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny blog, przyjemnie się czyta, z pewnością wpadnę tu jeszcze nie raz Zapraszam do mnie: luuvmy.blogspot.com/ + obserwujmy ?

    OdpowiedzUsuń
  5. To super! Gratuluję! :)
    Czekamy na recenzję szelek, oraz post o Twoim kocie ;>

    Pozdrawiamy
    Julia&Toffi

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję przyjęcia do szkoły! To naprawdę ogromny sukces, cieszę się razem z Tobą! :)

    A jak już dojdą te szelki, na które czekacie z Okruszkiem, to koniecznie wstawcie ich zdjęcie na bloga.

    Pozdrawiamy P&H

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratulację! :*
    Słodki psiak, czekamm na kolejną notkę. :D

    Zapraszam do mnie, nowy blog; http://never8forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Łał miałaś dużo szczęścia, ja się dostałam bez problemu.
    http://karolinablonska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Serdecznie gratuluję! :)
    Bardzo ciekawy blog, mimo że trafiłam tu przypadkiem, na pewno będę tu częściej zaglądać, bo zaobserwowałam ^^

    http://zaczytanakasia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczny piesek i gratuluje dostanie się do szkoły ;)

    http://pizzaloveyou.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo Ci gratuluję, że dostałaś się do tej szkoły ;)
    Pozdrów Okruszka, a także wstaw zdjęcie szelek, gdy tylko do Ciebie dojdą.

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluje :) Ja też się dostałem do wymarzonej szkoły :)
    historiaadam.blogspot.com
    mlwdragon.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratulacje .!
    Fajnie że dostałaś się do szkoły do której chciałaś iść : )
    Mam nadzieję że jak Twój kotek będzie mieć urodziny to wyprawisz mu specialny urodzinowy post ; )
    Z chęcią wtedy wpadnę : )

    Link do bloga to :
    http://holidaylovezp.blogspot.com/
    Proszę o komentarz : )

    OdpowiedzUsuń
  14. Cieszę się, że jednak ci się udało. Masz szczęście. Gartuluje! Słodki pies. Obserwuje ;*

    http://zycie-wg-zakreconych-nastolatek.blogspot.com/ <-----liczę na rewanż ;P

    OdpowiedzUsuń
  15. Prędzej czy później się przyzwyczai, pamiętam jak uczyłam Klarę chodzić w obróżce ^.^

    OdpowiedzUsuń
  16. Też miałam niezłego stresa jak szukałam się na liście. ^^ Na szczęście też się dostałam, gratuluję Ci. ;)
    Mam nadzieję, że Okruszek zaakceptuje kaganiec i wycieczki autobusem nie będą aż takie straszne. :>
    Pozdrawiamy!
    E&F.

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo fajny blog :)
    Jejaa Jakie słodziaki *.* ! Cudowny nagłówek :)
    No i gratuluję !

    be-yourself-fashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Jaki słodki piesek *.* Kiedyś też prowadziłam bloga o moim piesku, - Yorku, Luckym. :)
    Moją uwagę przykuł nagłówek. Jest przecudowny, mogę wiedzieć gdzie go zrobiłaś?
    Mm, wybierasz się gdzieś z Kruszkiem? Ja dla swojego pieska kupiłam transporter zamiast kagańca i niestety, - mój pies nie chciał tam siedzieć. Zaraz po zajęciu miejsca w autobusie musiałam go wyjmować, - bo drapał w drzwiczki. Pomysł z kagańcem, - jak najbardziej dobry. Mam pytanko, ile kosztował? Zastanawiam się również nad kupnem, bo wiadomo- wybieram się z psem na wakacje autobusem i nie chce dźwigać tej skrzynki.
    Aż nie chce mi się wychodzić z Twojego bloga. Jest tu fantastycznie. Życzę dalszych sukcesów w prowadzeniu bloga i zapraszam do mnie. Postaram się robić notatki o Luckym na moim blogu i gdyby CIę to interesowało - zajrzyj :)
    http://blogtoguiturcaladawenqueense.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nagłówek mam z szablonarni, nawet nie pamiętam jakiej, się osobiście nie podoba i niedługo zmieniam na taki Okruszkowy.
      Kaganiec kosztował z tego co pamiętam 14,90, kupowałam go 1,5 roku temu i dalej się trzyma, na pewno wpadnę do Ciebie:)

      Usuń
  19. No gratulacje. Ja też się do wymarzonej szkoły dostałam. Papiery już zaniosłam, jeszcze tylko muszę zaświadczenie od lekarza donieść
    http://wez-olowek-i-narysuj-formule-1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale cię nastraszyli hhee. Gratuilacje, że się dostałaś. Obserwuję twój blog od dawna. Kocham zwierzęta tak jak ty, ale mam tylko 12 lat i nie mogę zostać jeezcze wolontariuszką w schronisku. Ale ten twój okruszek sweet. Szacun dla ciebie, że masz kundelka one są najsłodsze i wyjątkowe. Sama mam, a zresztą fotka na moim blogu z opowiadaniem.
    saga-firstlove.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. To dobrze, że jednak Cię przyjęli :) gratuluje. Bardzo fajny piesio <3 nagłówek bardzo ładny :)
    pozdrawiam
    http://zycie--trudne.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Hej :D Zostałaś nominowana do Libster Blog Award.
    Szczegóły u mnie na blogu ;)
    http://sekretczerwonejszminki.blogspot.com/2013/07/nominacja.html
    Pozdrawiam Myszka :3

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja dostałam się do szkoły w Sopocie, a mieszkam pod Gdynią. Dojazd mnie nie ominie, a szczerze mówiąc trochę się ich boję :c
    Słodki psiak ♥

    OdpowiedzUsuń
  24. Kaganiec - rzecz, której pies wręcz nienawidzi..
    Mojej suni nie da się do tej małej nakładki na pysk przyzwyczaić, podchodziłam do tego kilka razy, ale ona i tak swoje ! Ściąga, jeździ pyskiem po ziemi (później ma zdarty nochal), drapie pazurami, kładzie się, stoi w bezruchu albo zaczyna się tarzać. Życzę powodzenia w nauce Okruszka i mam nadzieję, że maluch zaakceptuje kaganiec :)
    Zauważyłam, że na razie przyzwyczajasz go do szmacianego.. Polecam skórzany, jest łagodniejszy, wygodniejszy, mniej ociera i przeszkadza pupilowi i co najważniejsze ma w nim przestrzeń. Wiadomo zapłacisz kilka groszy więcej, ale warto zainwestować ^o^

    Pozdrawiamy,
    ŁAPKA !

    OdpowiedzUsuń
  25. Mam podobne kagańce dla swoich suczek i nie polecam ich za bardzo. Nadają się na wizycie u weterynarza, ale w czasie podróży pies nie może swobodnie w nim ziajać (a teraz latem to szczególnie ważne). Pomyśl o kagańcu fizjologicznym, ja powoli się do niego przymierzam ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio nawet kierowca autobusu kazała mi zdjąć kaganiec (oczywiście Okruszkowi), i stwierdziłam, że jak tylko lista zakupów dobiegnie końca to kupię mu nowy, plastikowy, bo są w miarę tanie i nie powinno mu być w nim ciepło. Dzięki za radę :D

      Usuń
  26. nominowałam Cię do The Versatile Blogger !! więcej szczegółów jest na stronie http://w-nieswiadomosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za każdy szczery komentarz:) To naprawdę motywuje do dalszej pracy*-*
Za każdy kom odwdzięczam się(o ile masz wyłączoną weryfikację:)-.-
Za komentarze typu Fajny blog, zapraszam do mnie dziękuje, bo i tak się nie odwdzięczę-.-