Jak już wiecie, wczoraj dokonany został przydział kandydatów do oddziałów
(listy osób, które dostały się do szkół) więc wstałam rano oświeciłam komputer, zalogowałam się do systemu rekrutacji, patrze... i łzy zaczęły płynąć mi z oczu, nie dostałam się... wszystko się zawaliło. Nagle mnie mama zawołała, że dzwonią do szkoły, ja w biegnę zły ocierając, biorę słuchawkę i sekretarka mówi, że jednak się dostałam i kiedy mogę dokumenty przywieźć, ja na to że dzisiaj... Jestem prze-szczęśliwa :)
Po za tym to u nas po staremu, spacerki, trochę nauki. Obecnie uczę Kruszka siedzenia w kagańcu na razie tylko w domu, niedługo przeniesiemy się w teren. Czekamy na zamówione szelki. Niedługo mój kocurek obchodzi 1 urodzinki, ale post o tym powinien się pojawić już wkrótce.
|
Taki coś każą mi nosić... |
Widzę że (chyba), użyłaś Photoscpe do przerobienia zdjęć :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że dostałaś się. Ale niespodzianka :)
Oby szelki szybko doszły.
Pozdrawiam.
Dziękuję za obserwację i komentarz z chęcią zrobię to na Twoich trzech blogach :)
To trzeba mieć szczęście :>
OdpowiedzUsuńA tak właściwie, to czemu Okruszek musi mieć kaganiec ?
Często autobusem z nim jeżdżę, a on usiedzieć w nim nie umie :)
Usuńgratuluje.! trzymałam za Ciebie kciuki. :*
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy
Ola i Baddy.
świetny blog, przyjemnie się czyta, z pewnością wpadnę tu jeszcze nie raz Zapraszam do mnie: luuvmy.blogspot.com/ + obserwujmy ?
OdpowiedzUsuńTo super! Gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńCzekamy na recenzję szelek, oraz post o Twoim kocie ;>
Pozdrawiamy
Julia&Toffi
Gratuluję przyjęcia do szkoły! To naprawdę ogromny sukces, cieszę się razem z Tobą! :)
OdpowiedzUsuńA jak już dojdą te szelki, na które czekacie z Okruszkiem, to koniecznie wstawcie ich zdjęcie na bloga.
Pozdrawiamy P&H
Gratulację! :*
OdpowiedzUsuńSłodki psiak, czekamm na kolejną notkę. :D
Zapraszam do mnie, nowy blog; http://never8forever.blogspot.com/
Łał miałaś dużo szczęścia, ja się dostałam bez problemu.
OdpowiedzUsuńhttp://karolinablonska.blogspot.com/
Serdecznie gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy blog, mimo że trafiłam tu przypadkiem, na pewno będę tu częściej zaglądać, bo zaobserwowałam ^^
http://zaczytanakasia.blogspot.com/
śliczny piesek i gratuluje dostanie się do szkoły ;)
OdpowiedzUsuńhttp://pizzaloveyou.blogspot.com
Bardzo Ci gratuluję, że dostałaś się do tej szkoły ;)
OdpowiedzUsuńPozdrów Okruszka, a także wstaw zdjęcie szelek, gdy tylko do Ciebie dojdą.
Gratuluje :) Ja też się dostałem do wymarzonej szkoły :)
OdpowiedzUsuńhistoriaadam.blogspot.com
mlwdragon.blogspot.com
Gratulacje .!
OdpowiedzUsuńFajnie że dostałaś się do szkoły do której chciałaś iść : )
Mam nadzieję że jak Twój kotek będzie mieć urodziny to wyprawisz mu specialny urodzinowy post ; )
Z chęcią wtedy wpadnę : )
Link do bloga to :
http://holidaylovezp.blogspot.com/
Proszę o komentarz : )
Cieszę się, że jednak ci się udało. Masz szczęście. Gartuluje! Słodki pies. Obserwuje ;*
OdpowiedzUsuńhttp://zycie-wg-zakreconych-nastolatek.blogspot.com/ <-----liczę na rewanż ;P
Prędzej czy później się przyzwyczai, pamiętam jak uczyłam Klarę chodzić w obróżce ^.^
OdpowiedzUsuńTeż miałam niezłego stresa jak szukałam się na liście. ^^ Na szczęście też się dostałam, gratuluję Ci. ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Okruszek zaakceptuje kaganiec i wycieczki autobusem nie będą aż takie straszne. :>
Pozdrawiamy!
E&F.
Bardzo fajny blog :)
OdpowiedzUsuńJejaa Jakie słodziaki *.* ! Cudowny nagłówek :)
No i gratuluję !
be-yourself-fashion.blogspot.com
Jaki słodki piesek *.* Kiedyś też prowadziłam bloga o moim piesku, - Yorku, Luckym. :)
OdpowiedzUsuńMoją uwagę przykuł nagłówek. Jest przecudowny, mogę wiedzieć gdzie go zrobiłaś?
Mm, wybierasz się gdzieś z Kruszkiem? Ja dla swojego pieska kupiłam transporter zamiast kagańca i niestety, - mój pies nie chciał tam siedzieć. Zaraz po zajęciu miejsca w autobusie musiałam go wyjmować, - bo drapał w drzwiczki. Pomysł z kagańcem, - jak najbardziej dobry. Mam pytanko, ile kosztował? Zastanawiam się również nad kupnem, bo wiadomo- wybieram się z psem na wakacje autobusem i nie chce dźwigać tej skrzynki.
Aż nie chce mi się wychodzić z Twojego bloga. Jest tu fantastycznie. Życzę dalszych sukcesów w prowadzeniu bloga i zapraszam do mnie. Postaram się robić notatki o Luckym na moim blogu i gdyby CIę to interesowało - zajrzyj :)
http://blogtoguiturcaladawenqueense.blogspot.com/
Nagłówek mam z szablonarni, nawet nie pamiętam jakiej, się osobiście nie podoba i niedługo zmieniam na taki Okruszkowy.
UsuńKaganiec kosztował z tego co pamiętam 14,90, kupowałam go 1,5 roku temu i dalej się trzyma, na pewno wpadnę do Ciebie:)
No gratulacje. Ja też się do wymarzonej szkoły dostałam. Papiery już zaniosłam, jeszcze tylko muszę zaświadczenie od lekarza donieść
OdpowiedzUsuńhttp://wez-olowek-i-narysuj-formule-1.blogspot.com/
Ale cię nastraszyli hhee. Gratuilacje, że się dostałaś. Obserwuję twój blog od dawna. Kocham zwierzęta tak jak ty, ale mam tylko 12 lat i nie mogę zostać jeezcze wolontariuszką w schronisku. Ale ten twój okruszek sweet. Szacun dla ciebie, że masz kundelka one są najsłodsze i wyjątkowe. Sama mam, a zresztą fotka na moim blogu z opowiadaniem.
OdpowiedzUsuńsaga-firstlove.blogspot.com
To dobrze, że jednak Cię przyjęli :) gratuluje. Bardzo fajny piesio <3 nagłówek bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://zycie--trudne.blogspot.com/
Hej :D Zostałaś nominowana do Libster Blog Award.
OdpowiedzUsuńSzczegóły u mnie na blogu ;)
http://sekretczerwonejszminki.blogspot.com/2013/07/nominacja.html
Pozdrawiam Myszka :3
Ja dostałam się do szkoły w Sopocie, a mieszkam pod Gdynią. Dojazd mnie nie ominie, a szczerze mówiąc trochę się ich boję :c
OdpowiedzUsuńSłodki psiak ♥
Kaganiec - rzecz, której pies wręcz nienawidzi..
OdpowiedzUsuńMojej suni nie da się do tej małej nakładki na pysk przyzwyczaić, podchodziłam do tego kilka razy, ale ona i tak swoje ! Ściąga, jeździ pyskiem po ziemi (później ma zdarty nochal), drapie pazurami, kładzie się, stoi w bezruchu albo zaczyna się tarzać. Życzę powodzenia w nauce Okruszka i mam nadzieję, że maluch zaakceptuje kaganiec :)
Zauważyłam, że na razie przyzwyczajasz go do szmacianego.. Polecam skórzany, jest łagodniejszy, wygodniejszy, mniej ociera i przeszkadza pupilowi i co najważniejsze ma w nim przestrzeń. Wiadomo zapłacisz kilka groszy więcej, ale warto zainwestować ^o^
Pozdrawiamy,
ŁAPKA !
Mam podobne kagańce dla swoich suczek i nie polecam ich za bardzo. Nadają się na wizycie u weterynarza, ale w czasie podróży pies nie może swobodnie w nim ziajać (a teraz latem to szczególnie ważne). Pomyśl o kagańcu fizjologicznym, ja powoli się do niego przymierzam ;).
OdpowiedzUsuńOstatnio nawet kierowca autobusu kazała mi zdjąć kaganiec (oczywiście Okruszkowi), i stwierdziłam, że jak tylko lista zakupów dobiegnie końca to kupię mu nowy, plastikowy, bo są w miarę tanie i nie powinno mu być w nim ciepło. Dzięki za radę :D
Usuńnominowałam Cię do The Versatile Blogger !! więcej szczegółów jest na stronie http://w-nieswiadomosci.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń