środa, 19 czerwca 2013

Wyjść z psem, wrócić bez niego - da się??

O tuż to się da :D Parę dni temu wychodzę do sklepu z koleżanką i oczywiście Okruszkiem, zostawiam go przed, wchodzę robię zakupy, zagadana wychodzę ze sklepu, wracam do domciu i chcę już załączać.... chwilka, czegoś mi brakuje.... gdzie pies?! I w tym samym momencie z domu wyleciałam po psa  Na szczęście nie musiał długo czekać^^ Muszę być bardziej uważna...
koniec roku się zbliża, więc bezsensowne jest chodzenie do szkoły, ale chociaż mam więcej czasu dla zwierzaków.


I'm very happy :D
Słoneczko grzeje^^
Dawaj morde *.*
A na koniec dobra wiadomość: Do końca roku pozostało 9 dni :D Liczę na komenty z waszej strony :) A i rezygnuję z kupna szelek, bo te obecne mam dobre... pieniądze które miały iść na szelki przeznaczę na nowe transporterki, bo przez moją nieudolność (a raczej taty, który przez przypadek położył na niego pranie ) się dość mocno popsuł i nawet klej nie pomoże;/

13 komentarzy:

  1. Hehe, to uważaj bo zwierzęta mogą gdzieś same odejść. Ja też czekam na wakacje, bo bardzo już chcę wolnego. Niby już w szkole nic nie robimy, ale to nie to samo co wakacje :)
    Dobre fotki psa :)
    historiaadam.blogspot.com
    mlwdragon.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Hahahahahahahaha xd
    Dobrze, że się skapnęłaś, że zapomniałaś psa.

    OdpowiedzUsuń
  3. :D
    U mnie też koniec, ale mam tyle na głowie, że nie mam czasu nawet dla siebie samej!

    OdpowiedzUsuń
  4. :D
    Okruszek jest taki uroczy *u*

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki on śliczny , pasuje mu ta czerwona apaszka.
    http://karolinablonska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Między innymi dlatego nie popieram zostawiania psów przed sklepem, różne rzeczy mogą się przydarzyć ;).

    OdpowiedzUsuń
  7. Musiałaś sie nieźle wystraszyć...Okruszek z resztą też.
    U mnie by to "Nie przeszło", jak już muszę go zostawić przed skleoem, co rzadko się zdarza (a przynajmniej dbam o to) to kiedy juz wyjdę Toffi wita mnie waląc ogonem o wszystko dookoła impopiskując "Po przyjacielku" - pogłaszcz mnie...! :)

    Pozdrawiamy
    Julia&Toffi

    OdpowiedzUsuń
  8. Nominuję twój blog do The Versatile Blogger Award. Więcej informacji tutaj: http://my-lovely-worldxx.blogspot.com/2013/06/zostaam-nominowana-do-versatile-blogger.html

    A i przy okazji obserwuję :) :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uroczy Okruszek! ;* Super blog ;) Pisz! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ależ dałaś czadu, moja droga... :))
    Ja odkąd dowiedziałam się, że po okolicy grasują ludzie z pseudo w ogóle nie robię z Flopą zakupów tj. zostawiam ją przed sklepem. Zbyt duże ryzyko. ;)
    Pozdrawiamy!
    E&F.

    OdpowiedzUsuń
  11. oo to nie zbyt miłą sytuacja,Baddy nie zostaje sam pod sklepem,boję się o niego. :D no tak do wakacji tuż,tuż. ♥

    pozdrawiamy
    Ola i Baddy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja ze swoim maluszkiem wszędzie wchodzę ;DD

    OdpowiedzUsuń
  13. a mój jest zbyt rozbrykany by go zostawić bez opieki pod sklepem w ogóle gdziekolwiek ale kochany :) Okrószek to przepiękny psiak :)

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za każdy szczery komentarz:) To naprawdę motywuje do dalszej pracy*-*
Za każdy kom odwdzięczam się(o ile masz wyłączoną weryfikację:)-.-
Za komentarze typu Fajny blog, zapraszam do mnie dziękuje, bo i tak się nie odwdzięczę-.-